Tytuł: "anty.TINA"
Wydawnictwo: Sic!
Data wydania: 2005
Liczba stron: 208
Oprawa: miękka
ISBN: 83-88807-61-7
Źródło okładki: http://www.weltbild.pl
Autorem książki pt. „anty.TINA” jest Jacek Żakowski. Pozycja
ta zawiera szereg wywiadów. We wstępie dziennikarz powierzchownie
charakteryzuje swoich rozmówców. Są wśród nich filozofowie, architekt,
socjologowie, biznesmeni, dziennikarka, historyk, lingwista i politolog.
Ideologicznie związani są z komunizmem, liberalizmem, socjalizmem,
konserwatyzmem czy antyglobalizmem. Na pierwszy rzut oka niewiele ich łączy.
Wszyscy jednak cechują się nonkonformistycznym myśleniem o rzeczywistości.
Podważają jednogłośnie prawdy powszechnie uznawane. Nie wierzą np. w
niezawodność rynku, w sprawność współczesnej demokracji, w wyrównywanie
historycznych rachunków czy w szczęście płynące z konsumpcji. Mają jednego
przeciwnika – TINĘ.
TINA to skrót od angielskiej frazy „There is no alternative”
(„Nie ma alternatywy”). Oferuje ona światu receptę na dobrobyt i szczęście. Ta
ideologia zdominowała zachodnie myślenie o polityce i gospodarce. Według
Żakowskiego obecnie rządzi światem. TINA zakłada, że należy uwolnić ludzką
inicjatywę, zlikwidować państwo opiekuńcze, otworzyć granice dla handlu,
sprywatyzować gospodarkę, zderegulować rynki, obniżyć podatki, a w razie
powstawania napięć – odwołać się do polityki siły. Według Żakowskiego TINA w
polskich mediach ma faktyczny monopol. Elementarne pytania zostały wyłączone z
debaty publicznej, ponieważ nie ma o czym dyskutować, bo nie ma alternatywy.
„anty.TINA” to książka składająca się z trzech części. W
każdej z nich Żakowski przeprowadza wywiady z ludźmi należącymi do
intelektualnej czołówki współczesnego świata. Ta książka jest zbudowana
klamrowo. Zarówno na początku jak i na końcu zamieszczony został bardzo
filozoficzny wywiad, mówiący o istocie ludzkiego życia.
Przed każdą rozmową autor zamieszcza notki biograficzne o
swoich rozmówcach. Mimo, że większość tych osób jest znana, to swego rodzaju
wprowadzenie, ułatwia czytelnikowi, moim zdaniem, „wejście” w daną rozmowę, w
jej temat. Autor w ten sposób podpowiada czego będzie dotyczyła rozmowa, a czytelnik
może spróbować przewidzieć jej temat.
Obietnica złożona na początku książki, mówiąca o tym, że
dzięki wywiadom w niej zamieszczonym można nauczyć się wolnego od TINY myślenia
o polityce, gospodarce i życiu, i że nie znajdziemy tu prostych odpowiedzi na
nurtujące nas pytania np. jak budować sprawiedliwy porządek, jest prawdziwa.
Podważyłabym tylko słowo „nauczyć”. Po przeczytaniu tej książki można, moim
zdaniem, poznać alternatywy, a przyswoić je należy już we własnym zakresie, we
własnym życiu. Ta książka równie dobrze mogłaby nosić tytuł „TATA!” ("There are thousands of
alternatives!", z ang. “Istnieją tysiące możliwości”). To slogan,
który nawiązuje do popularnego hasła alterglobalistów "Another world is
possible" (z ang. „Inny świat jest możliwy”).
Wspomnę rozmowy, które zapadły mi w pamięć. Wywiad, z
nieżyjącym już Leszkiem Kołakowskim, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Dlatego,
że nie zgadzam się z filozofem w wielu kwestiach rozmowa ta wywołała we mnie
wiele emocji. Kołakowski zachęca do tego, by: „chcieć niezbyt wiele, wyzbyć się
pożądliwości, godzić się na miernotę życia, nie szukać szczęścia, nie marzyć”.
Czy można tak żyć? Jakiej jakości byłoby nasze życie, gdybyśmy podążyli za
wskazówkami filozofa? Nie zgadzam się! Chcę być szczęśliwa, chcę marzyć,
spełniać swoje marzenia, chcę wyznaczać sobie cele, dążyć do ich realizacji,
chcę być człowiekiem ambitnym, chcę ciągle się rozwijać – tylko takie życie ma
dla mnie sens.
Żakowski pytał zaproszonych do rozmowy gości o problem
dotyczący terroryzmu, który zagraża całemu światu. George Soros słusznie
zauważył, że bezpieczeństwo wszystkich ludzi zależy od tego, co dzieje się
nawet w słabym, odległym państwie. Stwierdził, że siłą nie zlikwidujemy tego
zagrożenia, a rozwiązania siłowe mogą tylko napędzić spiralę wzajemnej
nienawiści.
Richard Rorty natomiast podkreśla znaczenie działań
prewencyjnych w walce z terroryzmem. Ma na myśli: podsłuchy, agentów,
szpiegowskie satelity. Nie można używać tej samej broni co terroryści. Ważne
jest również, by zjednoczyć się w tej walce przeciwko nim, by działać w ramach
wspólnoty międzynarodowej.
Dobrze, że „wielcy tego świata” zajmują się tym, jakże
ważnym problemem. Fakt ten, w pewnym sensie, daje mi poczucie bezpieczeństwa.
Dla mnie, jako Polki ważny jest również wywiad Żakowskiego z
Martinem Gilbertem, poruszający temat rewizji historycznej. My, Polacy, z
powodu, między innymi, historii dotyczącej II wojny światowej, jesteśmy czuli
na tym punkcie. Uważam, że historia powinna być kompletna, a za niewyjaśnione
zbrodnie z przeszłości, obecne rządy danych krajów powinny przeprosić.
Bardzo aktualny jest również temat konsumeryzmu poruszony
przez Żakowskiego w wywiadzie z Zygmuntem Baumanem. To jest doprawdy poważny
problem współczesnego świata. Łączy się ze sprawą markowych naszywek, o których
mówił w "anty.TINA" Ingvar Kamprad. Dzisiejszy świat jest nastawiony
na konsumpcję. Ludzie prześcigają się w zaspokajaniu własnych potrzeb. Należy
zastanowić się, czy na nieustannym biegu za przyjemnościami, rzeczami materialnymi,
powinno polegać życie.
Do przeczytania książki Jacka Żakowskiego zachęciło mnie
wiele czynników: sam tytuł, wskazujący na fakt, że autor wraz ze swoimi
rozmówcami, będzie próbował obalić teorię TINY; podtytuł obiecujący ukazanie
lepszego świata, życia oraz sposobu myślenia oraz sama postać autora,
wielokrotnie wyróżnianego prestiżowymi nagrodami takimi jak „Dziennikarz Roku”
czy „Wiktor”.
W „anty.TINA” znajdują się ciekawe rozmowy, cenne pytania,
wartościowe, zmuszające do refleksji odpowiedzi. Jest to bardzo interesująca
książka poruszająca najważniejsze sprawy świata, zarówno na podłożu
ekonomicznym, gospodarczym jak i społecznym. Napisana jest przystępnym
językiem. Zmusza do przemyśleń, do zastanowienia, do konfrontacji z własnym
zdaniem. Dziękuję panu Żakowskiemu za tę bardzo interesującą lekturę. Jestem
zachwycona jego kunsztem dziennikarskim. Podczas rozmów wykazał się
cierpliwością, uporem w dążeniu do uzyskania odpowiedzi na nurtującego go
pytania.
Alternatywy, co potwierdza zawartość książki, wywiady w niej
umieszczone, istnieją. Być może są trudne i czasochłonne w realizacji, ale
należy pamiętać, że:
„Najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku” (Benjamin Barber)
Ocena: 7/10
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz