źródło obrazka: http://zs1goworowo.pl/
Piosenka miesiąca -Artur Rojek "Beksa"
Gdy Artur Rojek odchodził z Myslovitz myślałam, że to błąd. Wydawało mi się, że zespół tworzy idealne zestawienie. Obawiałam się, czy Rojkowi uda się stworzyć coś naprawdę dobrego. Moje wątpliwości były niepotrzebne. Artur Rojek powraca z "Beksą" w świetnej formie! Opłacało się czekać!
Odkrycie miesiąca -
Rozczarowanie - Katy Perry "Dark horse"
Czasami mam wrażenie, że piosenkarze muszą coś wydać. Nie ważne, czy jest to dobre, dopracowane, czy nie, ale muszą coś wypuścić na rynek. Takie mam odczucia słuchając piosenki Katy Perry "Dark horse". Mam wrażenie, że ten kawałek powstał choć nie powinnien, przynajmniej w takiej formie. Teledysk również mnie nie przekonuje.
Scorpions "Still loving you"
Zespół Scorpions to dla mnie klasa sama w sobie. Większość ich piosenek znajduje się na mojej playliście. "Still loving you" to jeden z tych utworów, który wywołuje duże emocje i angażuje słuchacza. To mi się podoba! W tym miesiącu przesłuchałam"Still loving you" niekończącą się ilość razy na ciągłym zapętleniu.
Kayah i Bregović "Nie ma, nie ma ciebie"
W tym roku mija 15 lat od momentu, w którym została wydana świetna płyta "Kayah i Bregovic" z mnóstwem przebojów. Jednym z piękniejszych i mam wrażenie trochę niedocenianych jest "Nie ma, nie ma ciebie". Na wspomnianej płycie pojawiły się również "Śpij kochanie, śpij" czy "Prawy do lewego".
A Wy, czego słuchaliście w marcu?
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz