"Joe Black"
Tytuł oryginalny: "Meet Joe Black"
Gatunek: melodramat, fantasy
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 2 listopada 1998
Tytuł oryginalny: "Meet Joe Black"
Gatunek: melodramat, fantasy
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 2 listopada 1998
Data premiery w
Polsce: 1 stycznia 1999
Czas trwania:
181 min.
Reżyseria: Martin Brest
Scenariusz: Ron Osborn, Jeff Reno, Kevin Wade, Bo Goldman
Główne role: Brad Pitt, Anthony Hopkins, Claire Forlani, Jake Weber
Reżyseria: Martin Brest
Scenariusz: Ron Osborn, Jeff Reno, Kevin Wade, Bo Goldman
Główne role: Brad Pitt, Anthony Hopkins, Claire Forlani, Jake Weber
Muzyka: Thomas
Newman
Zdjęcia: Emmanuel Lubezki
Scenografia:
Robert Guerra, Leslie Bloom, Dante Ferretti
Kostiumy:
Aude Bronson-Howard
Montaż:
Joe Hutshing, Michael Tronick
Produkcja:
Martin Brest
Wytwórnia: City Light Films Universal Pictures
Dystrybucja: Universal Pictures
Budżet:
90 mln $
A co by się stało, gdyby
Śmierć zrobiła sobie wolne? Czym by się zajęła, gdyby jej
dni nie wypełniało uśmiercanie, przeprowadzanie ludzi na drugą stronę? Jak by
się czuła w ludzkiej skórze? Czy zrozumiałaby choć trochę na czym polega
śmiertelność i jak trudno jest ją zaakceptować? Jakby wyglądał świat?
źródło obrazka: www.filmweb.pl
Film wyreżyserowany przez Martina
Brest’a opowiada właśnie taką historię. Historię, w której Śmierć gra pierwsze
skrzypce, w której z biegiem czasu staje się czującym człowiekiem. Zaczyna być
ludzka. Nie wykonuje już bez namysłu kolejnych zadań, zleceń.
Śmierć wciela się w ciało młodego chłopaka, który zginął
potrącony przez samochód. Zaczyna uczyć się żyć. Do tego potrzebny jest jej
przewodnik. Wybiera sobie William'a Parrish’a (Anthony
Hopkins), milionera, właściciela wielkiej firmy - aby oprowadził ją po
tajnikach ludzkiego życia, aby je poznać i być może zrozumieć. Gdy Śmierć zakończy zwiedzania świata, czas Williama dobiegnie końca - mężczyzna umrze.
Ciekawy jest
pewien zabieg, który zastosowali twórcy filmu. Śmierć nie jest przedstawiona
jako przerażający upiór. Jest przystojnym mężczyzną, który ma dylematy, wątpliwości.
źródło obrazka: www.filmweb.pl
Śmierć staje się tytułowym Joe
Black’iem (Brad Pitt). William nie mając wyjścia wprowadza go w
swoje życie – rozmawia o własnej firmie, zapoznaje ze znajomymi, przedstawiając go jako swojego
przyjaciela. Niestety nie przewidział, że Joe z wzajemnością zakocha się w jego ukochanej córce - Susan Parrish (Claire Forlani). William stara się więc zniechęcić ją do Joe, by w przyszłości nie cierpiała, gdy Black będzie musiał odejść, wrócić do poprzedniego życia. Czy kobieta oprze
się dosłownie - nieziemskiej miłości?
źródło obrazka: www.filmweb.pl
„Joe Black” to film, który w
ciekawy sposób opowiada o śmierci. William Parrish dostał szansę jakiej nikt z nas nie otrzyma. Wiedział, po spotkaniu z Joe, że zostało mu kilka dni
życia, że niedługo odejdzie. Miał czas, którego w normalnym życiu brakuje, na
pożegnanie się z bliskimi, na załatwienie i uporządkowanie wszystkich swoich
ziemskich spraw. Mógł się po prostu częściowo na własną śmierć przygotować - piszę częściowo, bo sądzę, że nigdy nie jesteśmy na to całkowicie gotowi.
źródło obrazka: www.filmweb.pl
"Joe Black" to remake filmu
pod
tytułem "Śmierć odpoczywa" ("Death
Takes a Holiday") z 1934 roku. Ma znakomitą obsadę i ciekawą fabułę. Dodatkowo zachwycił mnie w
pewnych fragmentach montaż np. podczas ukazywania zmęczonego William'a, który ma
zawroty głowy, widz sam je odczuwa. Niestety akcja chwilami się rozmywa – film trwa
ponad trzy godziny, a zakończenie - niszczy obraz całego filmu.
"Joe Black" to film dla osób, które lubią oglądać historie, w których świat rzeczywisty przeplata się z nadprzyrodzonym, fantastycznym, które zmuszają do refleksji nad własnym życiem.
Ocena: 6/10
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz