poniedziałek, 2 grudnia 2013

"Joe Black"


"Joe Black"

Tytuł oryginalny: "
Meet Joe Black"
Gatunek:
melodramat, fantasy

Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 2 listopada 1998
Data premiery w Polsce: 1 stycznia 1999 
Czas trwania: 181 min.
Reżyseria: Martin Brest
Scenariusz: Ron Osborn, Jeff Reno, Kevin Wade, Bo Goldman
Główne role:
Brad Pitt, Anthony Hopkins, Claire Forlani, Jake Weber
Muzyka: Thomas Newman
Zdjęcia: Emmanuel Lubezki
Scenografia: Robert Guerra, Leslie Bloom, Dante Ferretti
Kostiumy: Aude Bronson-Howard
Montaż: Joe Hutshing, Michael Tronick
Produkcja: Martin Brest
Wytwórnia: City Light Films Universal Pictures
Dystrybucja: Universal Pictures
Budżet: 90 mln $

A co by się stało, gdyby Śmierć zrobiła sobie wolne? Czym by się zajęła, gdyby jej dni nie wypełniało uśmiercanie, przeprowadzanie ludzi na drugą stronę? Jak by się czuła w ludzkiej skórze? Czy zrozumiałaby choć trochę na czym polega śmiertelność i jak trudno jest ją zaakceptować? Jakby wyglądał świat?

źródło obrazka: www.filmweb.pl

Film wyreżyserowany przez Martina Brest’a opowiada właśnie taką historię. Historię, w której Śmierć gra pierwsze skrzypce, w której z biegiem czasu staje się czującym człowiekiem. Zaczyna być ludzka. Nie wykonuje już bez namysłu kolejnych zadań, zleceń. 

Śmierć wciela się w ciało młodego chłopaka, który zginął potrącony przez samochód. Zaczyna uczyć się żyć. Do tego potrzebny jest jej przewodnik. Wybiera sobie William'a Parrish’a (Anthony Hopkins), milionera, właściciela wielkiej firmy - aby oprowadził ją po tajnikach ludzkiego życia, aby je poznać i być może zrozumieć. Gdy Śmierć zakończy zwiedzania świata, czas Williama dobiegnie końca - mężczyzna umrze.
Ciekawy jest pewien zabieg, który zastosowali twórcy filmu. Śmierć nie jest przedstawiona jako przerażający upiór. Jest przystojnym mężczyzną, który ma dylematy, wątpliwości.

źródło obrazka: www.filmweb.pl

Śmierć staje się tytułowym Joe Black’iem (Brad Pitt). William nie mając wyjścia wprowadza go w swoje życie – rozmawia o własnej firmie, zapoznaje ze znajomymi, przedstawiając go jako swojego przyjaciela. Niestety nie przewidział, że Joe z wzajemnością zakocha się w jego ukochanej córce - Susan Parrish (Claire Forlani). William stara się więc zniechęcić ją do Joe, by w przyszłości nie cierpiała, gdy Black będzie musiał odejść, wrócić do poprzedniego życia. Czy kobieta oprze się dosłownie - nieziemskiej miłości?

źródło obrazka: www.filmweb.pl

„Joe Black” to film, który w ciekawy sposób opowiada o śmierci. William Parrish dostał szansę jakiej nikt z nas nie otrzyma. Wiedział, po spotkaniu z Joe, że zostało mu kilka dni życia, że niedługo odejdzie. Miał czas, którego w normalnym życiu brakuje, na pożegnanie się z bliskimi, na załatwienie i uporządkowanie wszystkich swoich ziemskich spraw. Mógł się po prostu częściowo na własną śmierć przygotować - piszę częściowo, bo sądzę, że nigdy nie jesteśmy na to całkowicie gotowi.

 źródło obrazka: www.filmweb.pl

"Joe Black" to remake filmu pod tytułem "Śmierć odpoczywa" ("Death Takes a Holiday") z 1934 roku. Ma znakomitą obsadę i ciekawą fabułę. Dodatkowo zachwycił mnie w pewnych fragmentach montaż np. podczas ukazywania zmęczonego William'a, który ma zawroty głowy, widz sam je odczuwa. Niestety akcja chwilami się rozmywa – film trwa ponad trzy godziny, a zakończenie - niszczy obraz całego filmu.

"Joe Black" to film dla osób, które lubią oglądać historie, w których świat rzeczywisty przeplata się z nadprzyrodzonym, fantastycznym, które zmuszają do refleksji nad własnym życiem.

Ocena: 6/10

Em.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz