źródło obrazka: www.granice.pl
Izabela Szolc to polska pisarka, autorka głównie literatury fantastycznej. Oprócz książek o tej właśnie tematyce pisała opowiadania. Debiutowała w 1997 roku opowiadaniem pt. "Watykan". Jest również autorką scenariuszy do komiksów, scenariuszy filmowych oraz współautorką albumu fotograficznego stworzonego wraz z Piotrem Dłubakiem. Była nominowana do Srebrnego Globu’98 (polska nagroda literacka, była przyznawana w latach 1999-2001 przez Asocjację Polskich Pisarzy Fantastycznych) za opowiadanie "Latarnia Heaven". Powieść "Wszystkiego najlepszego" uzyskała wyróżnienie w konkursie na "polską Bridget Jones".
W ramach akcji zorganizowanej przez portal granice.pl zadałam autorce nurtujące mnie pytania. Oto jak odpowiadała.
Ostatnio na blogu zamieściłam recenzję "Achai". Była to książka z gatunku fantasy. Cieszę się więc, że udało mi się porozmawiać z pisarką, która zajmuje się pisaniem tego typu książek. Próbowałam podpytać Izabelę Szolc o kondycję polskiej fantastyki. Jak wyszło? Przeczytajcie i oceńcie sami! :)
Witam Pani Izabelo!
Swoją przygodę pisarską zaczęła Pani od tworzenia opowiadań. Co skłoniło Panią do pisania
powieści? Przecież te dwie formy znacząco się od siebie różnią.
Chciałam zafunkcjonować w szerszym gronie czytelników. A później
rynek książkowy tak się zmienił, że pisanie opowiadań dla magazynów
prasowych stało się niemożliwe.
W jakim wieku zaczęła Pani tworzyć? Kiedy poczuła Pani, że pisanie
może się okazać Pani sposobem na życie? Czy był to moment przełomowy w
Pani życiu? Jeśli tak, to dlaczego?
Wcześnie. Bardzo wcześnie, ale chyba już za późno. I chyba to nie był moment przełomowy. Raczej z jakiegoś przełomu wynikał.
„Naga” zbiera różne opinie u czytelników. Czytając recenzje
zamieszczone w Internecie zauważyłam, że jedni sądzą, że jest to świetna
książka, inni znajdują w niej mniej lub więcej niedociągnięć, mają
pewne zastrzeżenia. Jednak we wszystkich opiniach czytelnicy są zgodni,
co do jednego. Wszyscy twierdzą, że ta książka wywołuje wiele emocji i
zmusza do przemyśleń. Czy zawsze Pani celem jest, by tak było? Czy
czasami tworzy Pani książki, które nie mają przesłania, które mają po
prostu czytelnika odciągnąć od rzeczywistości?
Piszę różne książki, z różnych przyczyn. W sumie jednak to nie wiem
na ile emocje wywołuje moje pisanie, a na ile imago mojej osoby.
Czy fantastyka w dzisiejszym świecie bazuje na efekciarstwie czy jest
w niej miejsce na przesłanie? Jak ocenia Pani fantastykę polską?
Książki jakich autorów tego gatunku Pani lubi?
Jest fantastyka z przesłaniem. Fntastyka pełna filozofii. Pełna
egoizmu... Pełna lęków. W sumie najlepsza fantastyka różni się tylko
dekoracją od powieści psychologicznej. Ale muszę przyznać, że nie mam
ulubionych pisarzy.
Przeczytałam o Pani, że jest Pani autorką scenariuszy do komiksów
oraz scenariuszy filmowych. Czy mogłaby podać Pani najpopularniejsze
tytuły tych scenariuszy?
To było bardzo, bardzo dawno temu. Proszę zajrzeć do archiwalnych magazynów "Czasu komiksu" i "AQQ".
Jest Pani autorką głównie literatury fantastycznej, ale nie tylko.
Czy istnieje taki gatunek literatury, którego nigdy Pani nie napisze?
Chyba nie. To zależy ile będę miała czasu na tym "najlepszym ze światów".
Co sądzi Pani o obecnym kanonie lektur szkolnych? Jak wzbogaciłaby
Pani jego zakres? Jakie pozycje skreśliłaby Pani z tej listy?
Ja nie mam pojęcia co jest teraz w kanonie. Zawsze jednak wydawało mi
się, że czytamy w szkole za mało powieści innych niż polskie. Przez
to później zapominamy, że jesteśmy częścią Europy.
Jak reaguje Pani na krytykę?
Wkurzam się :).
Co ostatnio Pani przeczytała?
"Budenbrooków" Manna.
Z Pani odpowiedzi bije wyjątkowa konkretność. Czy zawsze jest Pani
tak zdyscyplinowaną i konkretną osobą? Autorzy, osoby piszące, zazwyczaj
są przecież wyjątkowymi gadułami.
Lubię być konkretna. To mi odpowiada. Bywam gadułą - ale po flaszce. I wtedy wszyscy uciekają. :)
Dziękuję za rozmowę.
Muszę przyznać, że nie znałam twórczości Izabeli Szolc. Przygotowując się do rozmowy z autorką przeczytałam opisy i recenzje jej książek. Uważam, że powieść "Naga" jak najbardziej zasługuje na przeczytanie. Izabela Szolc jest również autorką nowo-wydanej oraz szeroko-reklamowanej powieści pt. "Żona rzeźnika".
Znacie twórczość Izabeli Szolc? Jakie książki tej autorki są Waszym zdaniem godne polecenia, a jakie wręcz przeciwnie?
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz