źródło obrazka: http://zs1goworowo.pl/
Piosenka miesiąca - LemOn "Scarlett"
Propozycje
zespołu LemOn pojawiały się
już w muzycznych zestawieniach miesiąca. Czas na kolejną z nich -
"Scarlett"! Tekst jest, jak zwykle, zaskakująco trafny, a sposób śpiewania Igora
Herbuta sprawia, że po dodaniu do danego wersu kolejnych słów zmieniają
one znaczenie. Świetna robota! Jedyny minus to dość zwyczajny
teledysk...
Odkrycie miesiąca - Kasia Popowska "Przyjdzie taki dzień"
"Przyjdzie taki dzień" to typowy wakacyjny hit - lekki, łatwy i przyjemny! Ciekawe czy Kasia Popowska powróci niedługo z kolejnym przebojem? Powodzenia!
Rozczarowanie - Pharrell Williams "Come Get It Bae" (feat. Miley Cyrus)
Chociaż uważam, że utwór "Come Get It Bae" jest całkiem niezły, w porównaniu do przeboju "Happy", wypada blado. No cóż, nie wszystko może stać się hitem śpiewanym na całym świecie!
Chyba każdy zna "Happy Birthday" Flipsyde (feat. Piper) wydany w 2005 roku. Wielu słucha tego utworu jako kolejnego hitu, który wpada w ucho. Jednak ta piosenka ma bardzo wyraziste przesłanie jakich, tak naprawdę, ze świecą szukać we współcześnie tworzonej muzyce! Jest to opowieść o mężczyźnie, który stracił dziecko, bo zgodził się na aborcję. Po decyzji i wielu przemyśleniach żałuje tego, co zrobił, ale nie da się przecież wyciszyć głośnych wyrzutów sumienia... Tytuł piosenki daje do myślenia.
Od chwili wydania płyty "Synchronicity" zespołu The Police minęło już 31 lat. Największym przebojem wspomnianego krążka stał się utwór
Every Breath You Take". Jak wielkim sukcesem okazała się, zarówno cała płyta jak również ten przebój, może świadczyć fakt, że "Every Breath You Take" nadal jest częstym gościem na wielu listach przebojów!
Mi od Pharrella piosenka się podoba, ale każdy ma inny gust :) Rozumiem
OdpowiedzUsuń