Tytuł: "Dżihad kontra McŚwiat"
Autor: Benjamin R. Barber Tytuł oryginału: "Jihad vs. McWorld"
Tłumaczenie: Hanna Jankowska
Wydawnictwo: MuzaData wydania: 2007
Liczba stron: 483
Oprawa: twarda
ISBN: 83-7318-070-8
Źródło okładki: www.lubimyczytac.pl
"Dżihad kontra McŚwiat" to książka Benjamina R. Barbera,
która pokazuje, że procesy globalizacyjne (McŚwiat) i tendencje
separatystyczne (dżihad) oddziałują na siebie i wzajemnie się napędzają. Barber
obawia się, że wspomniane siły zagrażają demokracji i prowadzą, a wręcz
powodują anarchię. Zadaniem ludzkości według politologa jest walka o zachowanie demokratycznego porządku i rozbudowa społeczeństwa obywatelskiego.
Autor dokonał bardzo przejrzystego rozróżnienia między
dżihadem a McŚwiatem. Dżihad jest związany z pojęciem "rasy" - wspólnotę tworzy
zamknięty krąg ludzi, którzy wyznają te same wartości, mają podobny sposób
myślenia oraz przeszłość. Dżihad czerpie z własnej inności. Chełpi się swoją
wyjątkowością. Natomiast McŚwiat stawia na "duszę" każdego człowieka, na brak
przynależności narodowej, na ujednolicenie i integrację. Stosunki, relacje międzyludzkie
oparte są na dobrowolnej przynależności i umowie. Liczy się przede wszystkim
dążenie do zysku.
Barber zwraca uwagę na to, że
dżihad jest błędnie kojarzony tylko i wyłącznie z islamem. To zjawisko jest
dużo szersze. Dotyczy środowisk, wspólnot zamkniętych, w których liczy się państwo
narodowe, więzy krwi i lojalność klanowa, o czym już wspomniałam. Słowo "dżihad" funkcjonuje w użyciu jako coś negatywnego. Barber zauważa w nim
pozytywną cechę. Twierdzi, że dobrze jest, gdy ludzie cenią tradycję swojego
kraju i starają się ją szerzyć i pielęgnować. Dodaje jednak, że jest to
właściwe zachowanie do czasu do kiedy nie wkracza w nie przemoc.
Dżihad i McŚwiat to dwie siły,
które choć z definicji działają przeciwko sobie, tak naprawdę muszą
współistnieć. W jednym z rozdziałów Barber zastanawia się nad zależnościami
występującymi między dżihadem a McŚwiatem. Dochodzi do wniosku, że "McŚwiat nie
ma innego wyjścia, jak obsługiwać Dżihad, a nawet ozdobnie go pakować i
wystawiać na sprzedaż. (...) Ale Dżihad też byłby niczym bez McŚwiata, bo
czymże jest kultura bez producentów, którzy potrafią ją sprzedać i bez systemu
informacji i łączności, dzięki którym daje znać o sobie?".
"Dżihad kontra McŚwiat" to
interesująca książka. Jednak moim zdaniem autor powołuje się na zbyt dużą ilość
badań, sytuacji, zachowań znanych osób, czy też wzlotów i upadków wielkich
korporacji. Chwilami czytelnik nie może się odnaleźć w natłoku informacji i
zatraca główny wątek. Gubi się. Tonie w milionie przypisów i jeszcze większej
ilości danych do przyswojenia. Uważam, że autor książki choć dobrze
charakteryzuje zarówno świat opanowany przez dżihad jak i McŚwiat oraz
wynikające z działania tych sił zagrożenia, powinien dokonać lepszego doboru
informacji, na które się powołuje.
Ocena: 5/10
Em.
Już pierwsze zdanie :
OdpowiedzUsuń,,"Dżihad kontra McŚwiat" to książka Benjamina R. Barbera, która pokazuje, że procesy globalizacyjne (McŚwiat) i tendencje separatystyczne (dżihad) oddziałują na siebie i wzajemnie się napędzają.''
Całkowicie zniechęciło mnie do tej ksiażki.
To nie Twoja tematyka? :)
Usuń