źródło obrazka: www.filmweb.pl
Tytuł oryginalny: "Colombiana"
Gatunek: sensacyjny
Kraj produkcji: Stany Zjednoczone, Francja
Data premiery na świecie: 27 lipca 2011
Data premiery w
Polsce: 2 września 2011
Czas trwania: 108 minut
Reżyseria: Olivier Megaton
Scenariusz: Luc Besson, Robert Mark Kamen
Główne role: Zoe Saldana, Michael Vartan, Cliff Curtis, Lennie James, Callum Blue, Jordi Mollà
Muzyka: Nathaniel Méchaly
Czas trwania: 108 minut
Reżyseria: Olivier Megaton
Scenariusz: Luc Besson, Robert Mark Kamen
Główne role: Zoe Saldana, Michael Vartan, Cliff Curtis, Lennie James, Callum Blue, Jordi Mollà
Muzyka: Nathaniel Méchaly
Zdjęcia: Romain
Lacourbas
Kraj produkcji: Stany
Zjednoczone
Budżet: 40.000.000 $
Budżet: 40.000.000 $
źródło obrazka: www.hotflick.net
Praca Cataleyi wymaga od niej poświęcenia. Kobieta próbuje
ułożyć sobie życie prywatne, ale jest to bardzo trudne, ponieważ wszędzie widzi
spiski, spodziewa się podstępów i szpiegów. Cataleya spotyka się z malarzem Dannym Delanay (Michael Vartan),
który nie zna jej prawdziwej tożsamości. Kobieta nigdzie nie może być sobą.
Ciągle musi grać twardą osobę, którą w pewnej części jest, ale z drugiej strony
za nałożoną maską kryje się wrażliwa, cierpiąca istota. Czy kobiecie uda się
zemścić, a co za tym idzie przechytrzyć równie przebiegłych gangsterów? Kto
okaże się sprytniejszy?
Już od pierwszych scen film niesamowicie wciąga. To
zasługa montażu, który od początku buduje napięcie. Amandla Stenberg, która
zagrała młodą Cataleyę była świetna. Gdy uciekała przed mordercami
rodziców, którzy chcieli się jej również pozbyć, wywołała we mnie emocje. Razem
z nią w myślach odwracałam się za siebie patrząc, czy bandyci zgubili jej trop. Dziewczynka z upływem czasu rozkwita jak kwiat na część którego została nazwana.
"Colombiana" to bardzo wciągający
film akcji. Od pierwszej chwili trzyma w napięciu. Od dawna wiedziałam, że Zoe Saldana
to wspaniała aktorka, jednak w tym filmie przechodzi samą siebie. Zagrała
doskonale. Nie wyobrażam sobie żadnej innej
aktorki w roli Cataleyi. Myślę, że to właśnie wcielenie się w tę rolę Zoe Soldany powoduje,
że film, który mógłby być kolejnym filmem akcji, staje się czymś wyjątkowym. Krótko mówiąc: "Colombiana" to "one women show"! Zoe
Saldana w mojej ocenie zasługuje na miano królowej filmów akcji. Film na długo
pozostaje w pamięci. Na pewno do niego kiedyś powrócę.
Ocena: 9/10
Em.
Robienie takich filmów nie ma sensu. Przecież wiadomo, że przeciętny widz nie skupi się na niczym innym poza podziwianiem wdzięków bohaterki :P
OdpowiedzUsuń