niedziela, 29 marca 2015

"Boyhood"

www.filmweb.pl

Tytuł oryginalny: "Boyhood”
Gatunek: dramat obyczajowy
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 19 stycznia 2014
Data premiery w Polsce: 29 sierpnia 2014
Czas trwania: 165 minut
Reżyseria: Richard Linklater
Scenariusz: Richard Linklater
Główne role: Ellar Coltrane, Patricia Arquette, Ethan Hawke, Lorelei Linklater
Zdjęcia: Lee Daniel, Shane Kelly
Scenografia: Rodney Becker, Gay Studebaker
Kostiumy: Kari Perkins
Montaż: Sandra Adair
Produkcja: Richard Linklater, Cathleen Sutherland, Jonathan Sehring, John Sloss
Dystrybucja: United International Pictures, FC Films

www.filmweb.pl

Film zaczyna się gdy Mason (Ellar Coltrane) ma pięć lat. Jest zwyczajnym dzieciakiem. Lubi spędzać czas ze znajomymi robiąc rzeczy zakazane. Ze sprejem w ręku czuje się jak prawdziwy, mały artysta.

  
 www.filmweb.pl

Mason ma siostrę Olivię (Lorelei Linklater). Są kochającym a jednocześnie, jak to często bywa, sprzeczającym się rodzeństwem. Ich sytuacja rodzinna jest dość skomplikowana. Dzieci wychowuje  matka (Patricia Arquette), a ojciec (Ethan Hawke) jest weekendowym opiekunem, który za wszelką cenę chce być dla nich kimś ważnym. Walczy o jakość kontaktu z dziećmi, bo wie, że los postawił ich w nieidealnej sytuacji.

 
 www.filmweb.pl

Gdy rodzice układają sobie na nowo życie z kolejnymi partnerami, musi odnaleźć się w skomplikowanej rzeczywistości. Rodzina powiększa się, ponieważ nowy partner matki ma dwójkę własnych dzieci, z którymi zresztą Mason i siostra nawiążą wspaniałą relację. Jednak, gdy wydaje się, że wszystko się ułożyło, że osiągnęli stabilizację, pojawiają się kolejne poważne problemy i życie należy zacząć układać od początku.

www.filmweb.pl

Problemy Masona, który przechodzi przez wiek dojrzewania, a także buntu zmieniają się. Mając kilkanaście lat przejmuje się relacjami z dziewczynami, otoczeniem. Zaczyna pierwsze eksperymenty z papierosami i narkotykami. Popełnia błędy. Chłopak szuka tożsamości, po prostu dorasta.

www.filmweb.pl

Największym atutem „Boyhood” jest fakt, że powstawał przez 12 lat. Aktorzy dorastają wraz z własnymi bohaterami. Ich sposób odtwarzania postaci jest naturalny. Widać ich fizyczne, ale również psychiczne przemiany. Ten bardzo oryginalny zabieg sprawił, że „Boyhood” jest na wskroś prawdziwy.

www.filmweb.pl

W „Boyhood” próżno doszukiwać się zwrotów akcji, czy skomplikowanych punktów kulminacyjnych. Ten film to przedstawienie rzeczywistości – dość istotne, przełomowe momenty przeplatane są błahostkami, bo taka właśnie jest codzienność. Chwilami jednak miałam wątpliwości czy ten film powinien trwać tak długo (prawie trzy godziny).

Podoba mi się zakończenie - jest niejednoznaczne i otwarte. Wielką zaletą "Boyhood" jest również to, że jest mocno osadzony w rzeczywistości. W latach, w których popularny był Harry Potter - matka czyta tę książkę dzieciom. Zmiana czasów widoczna jest także w doborze muzyki, która wprowadza odpowiedni klimat.

5kilokultury.pl

Nie mam pewności czy „Boyhood” byłby tak niezapomnianym obrazem, gdyby nie fakt, że powstawał we wspomnianych okolicznościach. Stawiam pytanie: czy gdyby reżyser nie tworzył filmu przez ponad dekadę, przedstawiona historia byłaby wciąż wyjątkowa, czy może stanowiłaby tylko jedną z wielu?! 

Ocena: 7/10

Em.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz