www.filmweb.pl
Gatunek: dramat obyczajowy
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 19 stycznia 2014
Data premiery w Polsce: 29 sierpnia 2014
Czas trwania: 165 minut
Reżyseria:
Richard Linklater
Scenariusz:
Richard Linklater
Główne
role: Ellar Coltrane, Patricia Arquette, Ethan Hawke, Lorelei Linklater
Zdjęcia: Lee Daniel, Shane Kelly
Scenografia:
Rodney Becker, Gay Studebaker
Kostiumy:
Kari Perkins
Montaż:
Sandra Adair
Produkcja:
Richard Linklater, Cathleen Sutherland, Jonathan Sehring, John Sloss
Dystrybucja:
United International Pictures, FC Films
www.filmweb.pl
Film zaczyna się gdy Mason (Ellar Coltrane) ma pięć lat.
Jest zwyczajnym dzieciakiem. Lubi spędzać czas ze znajomymi robiąc rzeczy
zakazane. Ze sprejem w ręku czuje się jak prawdziwy, mały artysta.

www.filmweb.pl
Mason ma siostrę Olivię (Lorelei Linklater). Są kochającym
a jednocześnie, jak to często bywa, sprzeczającym się rodzeństwem. Ich sytuacja rodzinna jest dość skomplikowana. Dzieci wychowuje matka (Patricia Arquette), a
ojciec (Ethan Hawke) jest weekendowym opiekunem, który za wszelką cenę chce być dla nich kimś
ważnym. Walczy o jakość kontaktu z dziećmi, bo wie, że los postawił ich w nieidealnej
sytuacji.

www.filmweb.pl
Gdy rodzice układają sobie na nowo
życie z kolejnymi partnerami, musi odnaleźć się w skomplikowanej rzeczywistości. Rodzina
powiększa się, ponieważ nowy partner matki ma dwójkę własnych dzieci, z którymi
zresztą Mason i siostra nawiążą wspaniałą relację. Jednak, gdy wydaje się, że
wszystko się ułożyło, że osiągnęli stabilizację, pojawiają się kolejne poważne
problemy i życie należy zacząć układać od początku.
www.filmweb.pl
Problemy Masona, który przechodzi przez wiek dojrzewania, a
także buntu zmieniają się. Mając kilkanaście lat przejmuje się relacjami z
dziewczynami, otoczeniem. Zaczyna pierwsze eksperymenty z papierosami i
narkotykami. Popełnia błędy. Chłopak szuka tożsamości, po prostu dorasta.
www.filmweb.pl
Największym atutem „Boyhood” jest fakt, że powstawał przez 12 lat. Aktorzy dorastają wraz z
własnymi bohaterami. Ich sposób odtwarzania postaci jest naturalny. Widać ich
fizyczne, ale również psychiczne przemiany. Ten bardzo oryginalny zabieg sprawił, że
„Boyhood” jest na wskroś prawdziwy.
W „Boyhood” próżno doszukiwać się zwrotów akcji, czy
skomplikowanych punktów kulminacyjnych. Ten film to przedstawienie rzeczywistości
– dość istotne, przełomowe momenty przeplatane są błahostkami, bo taka właśnie
jest codzienność. Chwilami jednak miałam wątpliwości czy ten film powinien trwać tak długo (prawie trzy godziny).
Podoba mi się zakończenie - jest niejednoznaczne i otwarte. Wielką zaletą "Boyhood" jest również to, że jest mocno osadzony w rzeczywistości. W latach, w których popularny był Harry Potter - matka czyta tę książkę dzieciom. Zmiana czasów widoczna jest także w doborze muzyki, która wprowadza odpowiedni klimat.
Podoba mi się zakończenie - jest niejednoznaczne i otwarte. Wielką zaletą "Boyhood" jest również to, że jest mocno osadzony w rzeczywistości. W latach, w których popularny był Harry Potter - matka czyta tę książkę dzieciom. Zmiana czasów widoczna jest także w doborze muzyki, która wprowadza odpowiedni klimat.
5kilokultury.pl
Nie mam pewności czy „Boyhood” byłby tak niezapomnianym
obrazem, gdyby nie fakt, że powstawał we wspomnianych okolicznościach. Stawiam pytanie: czy gdyby
reżyser nie tworzył filmu przez ponad dekadę, przedstawiona historia byłaby
wciąż wyjątkowa, czy może stanowiłaby tylko jedną z wielu?!
Ocena: 7/10
Em.
Ocena: 7/10
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz