źródło: filmweb.pl
"Motyl Still Alice"
Tytuł oryginalny: "Still Alice”
Gatunek: film dramatyczny
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery na świecie: 8 września 2014
Data premiery w Polsce: 3 kwietnia 2015
Czas trwania: 99 minut
Reżyseria: Richard Glatzer, Wash Westmoreland
Scenariusz:
Richard Glatzer, Wash Westmoreland
Główne role: Julianne
Moore, Alec Baldwin, Kristen Stewart, Kate Bosworth,
Hunter Parrish
Hunter Parrish
Zdjęcia: Denis
Lenoir
Muzyka: Ilan
Eshkeri
Produkcja: Killer
Films, Backup Media, Big Indie Pictures, BSM Studio
Dystrybucja:
United International Pictures
Budżet: 5
000 000$
Dochód: 23
800 000$
Pozostać sobą
Alice Howland (Julianne Moore) to profesor lingwistyki na
uniwersytecie w Columbii. Ma satysfakcjonujące życie zawodowe. Jest doceniana
przez świat nauki, który liczy się z jej zdaniem. Jeśli chodzi o życie osobiste
jest ono unormowane. Alice ma kochającego męża (Alec Baldwin) przy boku i
trójkę dorosłych dzieci. Córka Anna (Kate Bosworth) jest prawnikiem, syn Tom
(Hunter Parrish) – lekarzem. Najmłodsza Lydia (Kristen Stewart) pragnie zostać
aktorką, co jest powodem do zmartwień rodziców, którzy nie taką przyszłość
sobie dla niej wyobrażali. Jednak nie to w najbliższym czasie okaże się
największym problemem.
źródło: metro.gazeta.pl
Tuż po pięćdziesiątych urodzinach Alice dowiaduje się, że
jest chora. Konsultuje się z lekarzem, a on stawia jednoznaczną diagnozę, która
jest jak wyrok: alzheimer. Rodzina jest przepełniona nadzieją, że to pomyłka,
że to nie może ich dotyczyć, ale gdy diagnoza się potwierdza, wspiera kobietę.
Sprawa komplikuje się jednak jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że rzadka odmiana
tej choroby jest dziedziczna.
źródło: moviesroom.pl
Alice ma poczucie, że alzheimer próbuje jej wydrzeć to, na
co pracowała całe życie - jej wiedzę i umiejętności. Ma coraz większe problemy.
Na uczelni podczas wykładów zapomina czy poruszała już pewne kwestie. Nie
pamięta o czym mówiła na poprzednich zajęciach. Z czasem mając świadomość
zachodzących zmian, zmuszona jest odejść. Nie poddaje się łatwo. Próbuje poznać
przeciwnika. Czyta, szuka ośrodków. Stawia się chorobie, która nieubłaganie
postępuje. Podczas wystąpień publicznych zaznacza flamastrem każdy wers, który
wypowiedziała. Wydaje się, że kobieta pogodziła się ze swoim stanem zdrowia.
Jest jednak inaczej.
Alice, gdy jest jeszcze w stadium, w którym zdaje sobie
sprawę z tego, że jest chora tworzy przebiegły plan. Wymyśla listę podstawowych
pytań: jak się nazywasz, czym się zajmujesz, jak się nazywają twoje dzieci itd.
Na jej końcu opisuje co robić, jeśli okaże się, że nie zna odpowiedzi. Ma
otworzyć folder o nazwie „motyl”. Tam znajdzie film z instrukcją, którą ma
wykonać. Jaka jest jej treść? Jak potoczą się losy Alice? Czy jej rodzina
przetrwa?
źródło: www.circusa.com
"Motyl Still Alice" w reżyserii i według scenariusza Richarda
Glatzera i Washa Westmorelanda jest adaptacją powieści "Motyl" opublikowanej w
2007 roku przez Lisę Genovy. Przedstawia losy kobiety, której choroba powoduje
zaniki pamięci, zabiera wspomnienia, a więc niejako odziera z przeżytej
historii. Człowiek staje się przezroczysty, bez życiorysu. Ten film ma pokazać,
że tak jak mówi Alice, to "nie chorzy są żałośni, tylko choroba". O tym trzeba
mówić.
Montaż robi wrażenie. Powtarzanie pewnych ujęć pokazuje
upływ czasu i pogarszanie się stanu zdrowia kobiety. Na ekranie naprzemiennie
pokazywane są dwie wersje tej samej osoby: zdrowej, a także schorowanej,
bezradnej i pogubionej jak małe dziecko.
źródło: film.onet.pl
Aktorstwo stoi na wysokim poziomie, w końcu Julianne Moore
dostała za rolę Alice Oskara. To wzruszający film. Warty światowego
zainteresowania, choć mam świadomość, że nie jest prekursorski.
Wielką zaletą jest również pokazanie relacji międzyludzkich
– bez idealizowania, wygładzania. Rodzina Alice to zwykli ludzie, którzy mają
wady. Niektórzy jej członkowie to egoiści, którym choć zależy na matce, na
pierwszym miejscu stawiają swoje sprawy.
źródło: film.onet.pl
"Motyl Still Alice" to film o niezwykłej walce, w której
przeciwnik nie jest namacalny. Alice prowadzi dzień po dniu nierówną walkę z
nieuleczalną chorobą o godność i poczucie własnej wartości, o to by nie
cierpieć, a także by pozostać chociaż w części sobą.
Ocena: 10/10
Em.